Moje doświadczenia z grzybami: Epifanie, podróże i łzy

News

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o efektach shrooms byłem w liceum, co jest zwykle wokół czasu, kiedy większość nastolatków eksperymentuje z marihuaną, molly, kokaina dla bogatych dzieci, uderzając poppers, i Bóg wie co jeszcze. Jestem spod znaku Strzelca, więc jestem naturalnie ciekawski i gotowy spróbować niemal wszystkiego dla dreszczyku emocji. Po spróbowaniu zioła, miałem swoje złe podróże w przeszłości z dostawaniem niepokoju (Sativa strains and I are not a vibe) i myślenie, że wszyscy gadają o mnie gówno na niskim poziomie.

#Paranoid

Z wiekiem zacząłem stawać się bardziej duchowo przebudzony, szczególnie około 2012 roku, Chciałem spróbować czegoś nowego i nawiązać kontakt z samym sobą. Pamiętam jak zapytałem jednego z 'bod breeds' w mojej klasie jak to było robić shrooms, powiedział, że smoki go goniły n'shit. Słyszałem ten scenariusz od dwóch różnych osób. Większość z nich byłaby wstrząśnięta, ale oczywiście, ja nadal byłem na dole, aby zobaczyć na własne oczy. Po zrobieniu kilku badań na temat doświadczeń ludzi online (Jestem pewien, że nie każdy jest ścigany przez smoki, gdy jest na shrooms), uderzyłem do mojego ziomka w centrum miasta, aby dostać kilka shroomies do spróbowania.

https://www.newyorker.com/books/under-review/the-science-of-the-psychedelic-renaissance

Aby nie narażać jego "goviego", którego większość "panów" z Toronto nienawidzi, nazwę go Reiki, bo donosiciele dostają szwy, prawda? Reiki był super uduchowioną Panną; mądry, dosadny, przystojny, zabawny, w kontakcie z kobiecą energią. Niektórzy uznaliby go za 'obudzonego' hipstera z Queen St West

w Toronto. Na początku mnie nie lubił, bo zapaliłam się na jego imprezie i zaczęłam robić sobie jaja w jego łóżeczku o 3 nad ranem. Był strasznie wkurzony, ale jakoś się potem zaprzyjaźniliśmy. Tak czy inaczej, przejdźmy do soczystej części, na którą wszyscy czekacie. W gorący letni dzień w 2013-2014 roku, pojechałem do centrum miasta do Reiki, aby się wyluzować i spróbować shrooms po raz pierwszy. Jednym z głównych powodów, dla których zdecydowałem się spróbować tego z Reiki jest to, że czułem się z nim komfortowo... był doświadczony z psychodelikami i był PLUG! Duh!

Zanim wziąłem kęs grzybów pokrytych czekoladą, Reiki powiedział mi, że grzyby sprawiają, że czujesz się jednym z życiem i naturą i że może to zmienić twoją perspektywę na zawsze. Pamiętam, że w ogóle nie czułam się zdenerwowana. W oczekiwaniu na podróż prowadziliśmy głębokie rozmowy, podczas gdy on zaplatał sobie włosy. Pamiętam, że wstałam, żeby pójść do łazienki jakieś 30-40 minut później, spojrzałam w lustro... moje oczy były cholernie niebieskie. Zawołałam jego siostrę, żeby zobaczyła, czy nie jestem naćpana! I 'Destiny' powiedziała, że moje oczy też były niebieskie! Pamiętam, że moje źrenice były ciemnoniebieskie i byłem w takim zachwycie...

Wróciłam do jego salonu, gdzie kontynuowaliśmy rozmowę o życiu, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Pamiętam, że płakałem, miałem tak wiele epifanii na temat siebie, rodziny i świata wokół mnie. Dobrego, złego, Brzydkiego!

Łzy czułam jak gęsty śluz spływający po moich policzkach; brzmi obrzydliwie, ale dokładnie do tego mogłam to porównać. Po pierwszym razie, kiedy brałem shrooms, potem drugim, potem trzecim, zdałem sobie sprawę, że za każdym razem, kiedy to robię, po prostu kończę płacząc. To tak, jakby wszystko, co było ukryte w mojej podświadomości zostało uwolnione i odsłonięte do tego stopnia, że MUSZĘ stawić czoła problemom, z którymi nie chciałem się zmierzyć w przeszłości. Pamiętam, że płakałam za światem wokół mnie, szczególnie w czarnych społecznościach. Mniej więcej w tym czasie było wielu policjantów strzelających do czarnych Amerykanów, z niewielką lub żadną sprawiedliwością.

Drugi raz wziąłem grzybki, to było w nocy w Trinity Bellwoods. Jeśli nie jesteś z Toronto, jest to ogromny park w centrum miasta, gdzie ludzie spacerują ze swoimi psami, uprawiają sporty, lub bądźmy realni, ludzie idą tam, aby wyluzować ze swoimi przyjaciółmi, naćpać się AF i popijać piwo publicznie w spokoju (policja zazwyczaj nie przeszkadza ludziom w tym miejscu). Zrobiłam to z tym kolesiem, który uwielbiał zabierać mnie na randki, przygody i akceptował mnie za głupią dziewczynę, którą jestem. Nazwijmy go Guinness bo uwielbiał tego stouta i czasami ledwo mógł przeżyć noc bez jednego...

https://www.itsnicethat.com/features/artists-designers-creatives-taking-drugs-psychedelics-100516

Guinness był wysoki, przystojny, elegancki, kompletny dżentelmen...ale jego dusza była wtedy tak ciemna. Obaj mieliśmy doświadczenia z grzybkami, ale ten czas był inny dla nas obu. Poszedłem do tej samej wtyczki, Reiki, po shrooms, ale tym razem nie byłem tak naćpany jak mój przyjaciel...

Siedzieliśmy w parku na kocach, leżąc, wpatrując się w gwiazdy, prowadząc głębokie, stymulujące umysł rozmowy, których pożądam jako sapioseksualistka. Kiedy on się kładł, ja siedziałam wpatrując się w niego, kiedy wylewał swoje myśli i uczucia z czarnymi jak smoła oczami. Gdy wyznał niektóre ze swoich grzechów, niepewności i bólu, zauważyłam jak ciemna siła przejmuje nad nim kontrolę... Brzmi przerażająco AF, prawda? Większość ludzi - zwłaszcza czarnych, takich jak ja - uciekłaby stamtąd i zostawiła go na pastwę losu, ale ja go kochałem. Zaakceptowałem go. Bezwarunkowo. Przytuliłem go, powiedziałem mu co widziałem i pocieszałem go. Widziałem jak ciemna energia opuszcza jego ciało i widziałem jak mój przyjaciel Guinness wraca do normalnego stanu. Najfajniejsze jest to, że był w pełni świadomy tego, że ciemna energia przejęła nad nim kontrolę i przypomina sobie niektóre z rzeczy, które mi powiedział.

Kocham shrooms, ponieważ postrzegam je jako narkotyk z duchowymi aspektami oczyszczającymi. Czuję, że każdy powinien spróbować tego przynajmniej raz w odpowiedniej dawce i naprawdę tego doświadczyć. To nie musi być tak, że przez całą noc gonią cię wielkie smoki; może to być czas, kiedy naprawdę usiądziesz i zastanowisz się nad swoim życiem. Pamiętam, że dostałem błyskawiczne wizje mojego sukcesu, co może doprowadzić do mojego upadku, jeśli nie zmienię pewnych rzeczy, jak życie jest proste, a my, ludzie, komplikujemy rzeczy i jak świat może być ciemnym miejscem, jeśli na tym się skupisz. Staram się to robić każdego lata, przynajmniej raz w roku, aby dać sobie czas na refleksję i być bardziej w kontakcie ze światem, którego nie możemy zobaczyć ludzkim okiem, ale możemy go poczuć wokół nas... Tak czy inaczej, nie bierzcie narkotyków, dzieci!

0 0 głosowanie Ocena artykułu