Raperzy, którzy nie palą marihuany: Zaskakujący przewodnik
Raperzy, którzy nie palą marihuany: Zaskakujący przewodnik
Kiedy myślisz o rapie, o czym myślisz? Pieniądze? Sławie? Kobiety? Podkręcanie blanta? To ostatnie może nie być prawdą w przypadku tych raperów.
ZOBACZ NASTĘPNYARTYKUŁ Mass Nerder Podcast - Sarah Hanlon - Celebrity Big Brother Special
Jeśli chodzi o sławnych muzyków, to istnieje dość interesująca binarność. Muzycy albo topią się w wódzie, pigułkach i marihuanie w ilości wystarczającej do zapełnienia całego magazynu, albo są prostolinijni i nie biorą żadnych narkotyków, nigdy. Nawet kofeiny zawartej w puszce Coli. Dzisiaj przyjrzymy się raperom, którzy nie palą marihuany.
Tyler, the Creator
Od początku lat 2010, rapowa kariera Tylera zdominowała dziwną stronę rapowej sceny. Kto nie pamięta, jak zwijał się podczas słuchania Odd Future? Cóż, nie Tyler. Tyler pozostaje dość straight edge, i twierdził, że to z powodu jednego złego doświadczenia z jadalnym, który zostawił go płaczącego. Przyznaje, że nie wydaje się być przeciwko komukolwiek innemu, kto tego używa; po prostu nie jest to dla niego. Co jest całkiem sprawiedliwe. Marihuana jest niesamowita, ale nie dla wszystkich.
Jeśli zamierzasz zacząć palić marihuanę, to jadalne mogą nie być najlepszym pierwszym doświadczeniem. Uderza w ciebie, kiedy najmniej się tego spodziewasz, a jeśli to brownie jest mocne, może wystraszyć każdego. Wszystkie te memy o ludziach narzekających na to, że jadalne nie działają, tylko po to, aby być upalonym z ich umysłów, są całkiem prawdziwe.
Kendrick Lamar
Kendrick jest jednym z niewielu raperów, którzy nie palą marihuany. Będąc tak wielkim nazwiskiem w rapie, można było przypuszczać, że będzie palił, ale nie.
Kendrick kiedyś palił, ale odkrył, że to nie dla niego. To jest tak proste. Jego przyjaciele to robili, a on próbował kilka razy, ale ostatecznie zdecydował, że to nie jego sprawa. I znowu, to jest w porządku. Marihuana nie jest przeznaczona dla wszystkich. Jeśli tego nie chcesz, więcej dla nas - oto co mówimy!
Kid Cudi
To zaskakujące, bo Kid Cudi tak bardzo kojarzy się z paleniem marihuany. Dla jego fanów na całym świecie jest to raper, któremu po prostu się zapala. Cudi jednak zaskakująco nic nie pali. Po prostu rzucił palenie około 2011 roku, a mimo to wciąż rapuje o paleniu. Przypuszczamy, że każdy może rapować o rzeczach, w których nie bierze udziału i to jest w porządku.
Eminem
Przez ponad 20 lat, Eminem był wielkim nazwiskiem w rapie, a jego wczesna praca mówi dużo o jego roli z narkotykami. Nie tylko alkohol i gorzałka, ale także te złe rzeczy. Na albumie Recovery pisał o swoich zmaganiach z utrzymaniem trzeźwości. W końcu udało mu się całkowicie zerwać z nałogiem, a teraz Eminem pozostaje trzeźwy i trudno mu się odnieść do swojej starszej muzyki.
Czasami marihuana jest wrzucana do jednego worka z innymi twardymi narkotykami, a to wielka szkoda. To daje paliwo do argumentu, że marihuana jest bramą do złych rzeczy. Alkohol dostaje przepustkę, ale nie marihuana.
Andre 3000
Andre jest ciekawym przypadkiem, ponieważ twierdzi, że jest wolny od marihuany od końca lat 90-tych. Był kolejnym raperem, który palił dużo, ale teraz jest częścią grupy raperów, którzy nie palą marihuany. Dlaczego więc rzucił palenie? Kiedyś dużo palił i pił, i twierdził, że to skończyło się przejęciem kontroli nad jego życiem. Więc pewnego dnia po prostu wstał i rzucił.
ZOBACZ NASTĘPNY ARTYKUŁRefer Madness powraca - Czym jest Reefer? - Dlaczego jest zły?
Było wiele debat na temat tego, czy marihuana jest uzależniająca, czy nie. Niektórzy twierdzą, że w ogóle nie jest uzależniająca, a inni, że jest to uzależnienie nawykowe, ale nie tak bardzo chemiczne jak w przypadku twardszych narkotyków. Konopie nie zostały poddane tak wielu badaniom, jak powinny, a my nie jesteśmy tu po to, aby odpowiedzieć na pytanie, czy są uzależniające, czy nie.
Powiemy tylko, że można mieć za dużo tego, co dobre. Jeśli czujesz, że palisz za dużo, ogranicz to trochę.
Cee-Lo
Cee-Lo rzucił palenie pod koniec lat 90. i od tamtej pory pozostaje trzeźwy. Dlaczego rzucił palenie? Najprościej mówiąc, miał atak lęku i nie chciał już tego robić. To bardzo proste.
Marihuana i lęk mają interesujący związek. Może leczyć stany lękowe, ale może też sprawić, że ktoś stanie się niespokojny. Niektóre odmiany mogą zmniejszyć twój niepokój lub sprawić, że będziesz na niego bardziej podatny. Może to być również uwarunkowane sytuacyjnie. Na przykład, jeśli palisz w domu swojej mamy i czujesz, że zostaniesz przyłapany, to rzeczywiście możesz być bardziej niespokojny!
Jeśli zaczynasz palić marihuanę, nie rób tego za dużo i zachowaj rozsądek. To może pomóc w zwalczaniu tego niesławnego niepokoju.
J. Cole
J. Cole to kolejny z raperów, którzy nie palą marihuany. Co czyni go interesującym, to fakt, że stworzył wiele utworów o paleniu. Na początku nie ma to sensu, ale pomyślcie o tym. Raperzy mają swoją grupę docelową i muszą starać się nawiązać do tego artysty. A to czasami oznacza, że muszą udawać coś, czym nie są. Mnóstwo mainstreamowych piosenkarzy country dorastało w ładnym domu na przedmieściach, ale muszą zachowywać się tak, jakby dorastali w przyczepie lub pochodzili z małego miasteczka.
Wniosek
I to jest kilkuraperów, którzy nie palą marihuany. Jeśli się im przyjrzeć, to wszyscy widzą podobne historie. Są to raperzy, którzy spróbowali raz lub dwa i zdecydowali, że to nie dla nich, lub czuli, że chcą się zdystansować od swojego stylu życia związanego z konopiami. W przeciwieństwie do twardych narkotyków, marihuana nie zniszczyła ich rodzin ani nie sprawiła, że znaleźli się na dnie. Udało im się dość łatwo przejść od palenia do niepalenia.
Marihuana nie jest przeznaczona dla wszystkich, a dla tych raperów był to mecz nie do przejścia. Jednak wielu z nich nadal rapuje o tym stylu życia i ma korzenie w kulturze konopi. Nie gardzą ludźmi, którzy palą i założymy się, że większość z nich jest zadowolona z legalizacji. I to jest całkiem szlachetne, jeśli tak sobie mówimy.
ZOBACZ NASTĘPNY ARTYKUŁRefer Madness powraca - Sześć faktów z historii marihuany? 0 0 głosowanie Artykuł Ocena
- 23 listopada 2021